TOP8 powodów, dla których Twoja firma powinna być na Facebooku

Najpopularniejszy serwis społecznościowy, 16mln aktywnych użytkowników w Polsce i blisko 1,4mld na świecie. Obecnie jest on drugą najczęściej odwiedzana strona (zaraz po Google) w Internecie. Co go wyróżnia i przemawia za tym, że warto w niego inwestować?

 

  1. Precyzyjne celowanie do grupy

Poza wysokimi progami wejścia, jedną z największych bolączek typowych działań reklamowych jest fakt, że znaczna część budżetu skierowana jest do grona osób którzy nie zaliczają się do Twojej grupy docelowej. Facebook daje możliwość ścisłego selekcjonowania grupy według ich wieku, sytuacji materialnej, płci, statusu społecznego, związku, lokalizacji czy zainteresowań. Możesz zatem wypuścić kampanię skierowaną np. do matek w wieku 35+, z wyższym wykształceniem, pochodzącymi z Piastowa +5km i interesujące się np. Twoją konkurencją (aby przyciągnąć ich na swoją stronę). Brzmi jak marzenie? Witamy na Facebooku.

 

  1. Król jest tylko jeden – liczby!

Facebook jest jednoznacznym liderem wśród portali społecznościowych. Serwis nie tylko cały czas jest udoskonalany o nowe funkcjonalności i usprawnienia. To mit, że Facebook jest tylko dla młodych z wielkich miast. Przyjrzyjmy się liczbom – z Internetu w Polsce korzysta ok.70% populacji, z czego 16 mln aktywnie korzysta z Facebooka. Są wśród nich zarówno osoby młode, w średnim wieku jak i starsze, dobrze wykształcone i nie. Osoby te spędzają tam wiele godzin dziennie, biorą udział w dyskusjach, wymieniamy się opiniami, linkami tworząc tym swego rodzaju społeczność. Obok tak dużej grupy nie możesz przejść obojętnie. Zwłaszcza, że Twoja konkurencja już tam jest. Czy wiesz, że ponad 83% największych amerykańskich firm ma profil na Facebooku, a 70% klientów szuka w social mediach informacji na temat interesujących ich produktów? Nie powinieneś ignorować tych liczb.

 

  1. Konkurowanie ceną zabija Twoje zyski! Czas na obsługę

W świecie przepychu i łatwego dostępu do większości dóbr i usług nie można konkurować już ceną. To gwóźdź do trumny dla naszego biznesu i motywacji do działania. Pole do popisu mamy natomiast w obszarze obsługi klientów – tu możemy zaskoczyć szybkością odpowiedzi czy bezpośrednim kontaktem. Możemy też sprawnie zareagować na pojawiające się komentarze. Facebook zatem idealnie sprawdza się jako narzędzie do poznania opinii na temat Twojej marki, Twojej branży jak i Twojej konkurencji.

 

  1. Budowanie trwałej więzi

Ludzie odczuwają potrzebę bycia zauważonym i przyjaźnienia się z markami, które cenią. Chętnie opowiadają znajomym, kogo i za co lubią. Ponieważ odległość pomiędzy marką, a konsumentem bardzo się zmniejszyła – lubią też wchodzić w interakcje. Wiadomym jest, że zbudowanie zaufania to inwestycja długoterminowa. Jednak regularne publikowanie wartościowych i tematycznych postów, odpowiadanie na pytania i wyjaśnianie wątpliwości to sposoby na utrzymanie trwałych relacji. Pamiętajmy, że naszym celem jest pozyskanie klienta, a nie wygenerowanie sprzedaży – na sprzedaży zarobisz raz, natomiast ktoś kto nas polubi będzie do nas wracać, polecając naszą ofertę dalej. W skrócie- gdy skupimy się na budowaniu relacji przechodząc przez 3 kroki: know me -> like me -> trust me, o sprzedaż nie będzie trzeba się martwić. Facebook idealnie się do tego nadaje.

 

  1. Ludzie ufają opiniom innych – decydując o zakupie

Obecnie tylko ok.25% Polaków ufa reklamie*, zaś ok. 70% swoim znajomym czy opiniom w Internecie*. Prosument XXI wieku ufa mocniej innym prosumentom. Co to oznacza? Styl prowadzenia reklam w której idealny, szczęśliwy tata myje okna najlepszym preparatem pod słońcem odchodzi do lamusa. Nasi odbiorcy przyglądają się i podpytują o produkty swoim bliskim, znajomym i innym klientom. Za obecnym marketingiem muszą stać ludzie – same idealne hasła, gwarancje, certyfikaty i obietnice nic nie wniosą. Motto – TAK, lubimy kupować, ale nie lubimy gdy nam się sprzedaje staje się coraz bardziej aktualne. Koniecznością zatem jest istnienie w mediach społecznościowych w których są odbiorcy. Obecnie każdy klient – może być ambasadorem naszej marki. Warto przyjrzeć się co i jak o nas mówi.

 

  1. Wpływ na pozycje w Google

Co prawda ani Google nie wydał na ten temat oficjalnego oświadczenia ale od czasów zmian algorytmu Pingiwna 2.1. coraz ważniejszy staje się content oraz media społecznościowe. Zyskują te serwisy o których się robi „głośno”, o których Internauci chętnie mówią. To właśnie social media stają się tym dodatkowym kamykiem który wesprze nasze pozycje w wyszukiwarkach. Dużo dowodów wskazuje na to, że wpływ ich istnieje i będzie stawał się coraz większy.

 

  1. Szerokie możliwości i elastyczność płatnych kampanii

Niezależnie od tego czy zależny nam na zebraniu adresów mailowych, wygenerowaniu zapytań telefonicznych czy sprzedaży – Facebook doskonale się do tego nadaje. Wystarczy jedynie 1000 wyświetleń i minimalny budżet reklamy aby dać nam odpowiedź czy kampania zaczyna na siebie zarabiać czy nie. Co więcej, reklamę można uruchomić w bardzo szybkim tempie jak i również szybko ją wyłączyć by skalibrować jej ustawienia lub w ostateczności całkowicie z niej zrezygnować gdy okazuje się niedochodowa. Czy potrzeba czegoś więcej?

 

  1. Źródło cennych informacji

Do każdej prowadzonej strony Facebook zapewnia statystyki, które są prawdziwą skarbnicą wiedzy. Odpowiednio przeanalizowane i wykorzystane pozwolą usprawnić prowadzenie działań biznesowych. Możemy bezpośrednio zadawać pytania naszym klientom, organizować konkursy tematyczne czy szukać co nasi klienci o nas mówią. Dzięki narzędziu Audience Insights jesteśmy w stanie wygenerować grupę o podobnych preferencjach do naszych obecnych klientów co pozwali skuteczniej dotrzeć do nowych klientów.

Rzadko można spotkać produkt czy usługę której nie dałoby się sprzedać dzięki Facebookowi. Samo założenie Fan Page’a niewiele jednak pomoże jeżeli przekaz nie będzie spójny z celami strategii marketingu i sprzedaży. Warto więc działania zlecić specjalistom, którzy opracują plan, strategię i będą tworzyć przemyślany content wchodząc w interakcję z Internautami. Trzeba zwrócić też uwagę, że sama liczba fanów nie jest wyznacznikiem jakości lecz powinno nim być zaangażowanie, opinie czy udostępnieniami naszych treści.

 

*1. http://24pr.pl/2012/12/polacy-rekomenduja-badania-o-roli-rekomendacji-w-zakupach

*2. Ipsos MediaCT, http://mashable.com/2014/04/09/millennials-user-generated-media

superuser